Mowa o tym w artykule na temat planowania zadań raportowych – http://kenhamady.com/cru/comparisons/desktop-scheduling-engines. Są to narzędzia do planowania wykonania raportów i wysłaniu wyników do klienta np. pocztą – jest to ważne z uwagi na czas trwania raportu (klient nie chce czekać) lub odciążenie serwera raportowego. Jest wiele narzędzi do tego celu, niektóre są bezpłatne np. http://www.groffautomation.com/. W celu lepszej orientacji w aplikacjach autor przygotował matrycę ich funkcjonalności – http://kenhamady.com/desktopschedulers.pdf. Jest też strona tego autora na temat rozwiązań serwerowych stosujących silnik CR – http://kenhamady.com/cru/comparisons/server-based-deployment-options. Jedną z bibliotek jest Visula Cut – http://www.milletsoftware.com/Download/Visual_CUT_User_Manual.pdf#pagemode=bookmarks&zoom=100 – ma całkiem ciekawą funkcjonalność. Można nawet wysyłać twiity z informacją o raporcie – http://www.pursuittechnology.co.uk/news.html#
Strona CR 2011 poprawkach – http://scn.sap.com/docs/DOC-28273. Przypominam raz jeszcze CR 2011 nie ma oddzielnego SDK dla .NET – jego ekwiwalentem jest pakiet CRVS2010 (Crystal Reports for Visual Studio 2010).
Strona o poprawkach i dokumentacji dla CRVS2010 – jest tu – http://scn.sap.com/docs/DOC-7824. Od SP 5 narzędzie to zmieniło nazwę na SAP Crystal Reports, developer version for Microsoft Visual Studio. Poprawki SP są kumulacyjne – wystarczy zainstalować najnowszą wersję. Wersje ukazują się kwartalnie.
Są też opisane biblioteki Crystalowe (UDF) dla deweloperów pracujących w środowisku CR – http://www.kenhamady.com/uflfunctions.pdf. Jest też porównanie między innymi serwerami np. Pentaho a Jasperem – http://kenhamady.com/cru/archives/2424 na podstawie opracowania na slashdot.org.
Czas w SAP dla CR jakby się zatrzymał, nie ma nowych wersji a konkurencja nie śpi np. Microstrategy. Zmieniła się także optyka widzenia: rozwiązanie serwerowe już nie musi dostarczać gotowego raportu – wystarczy przesłanie do klienta danych, to u klienta jest cała obróbka związana z drążeniem i wizualizacją (oczywiście jeżeli danych jest "rozsądna" ilość, nie za duża).